Przejdź do głównej zawartości

Kilka ważnych kwestii w moim życiu..

III MARZENIA :


Pewnie każdy z nas ma jakiekolwiek marzenie/a , a nie ma odwagi aby je spełnić ? A może po prostu nie ma wsparcia ze strony innych ? Albo ktoś nie wierzy w wasze możliwości ? No albo nie szanuje tego co chcecie zrobić ?
Odpowiedzcie sobie sami na te pytania i wywnioskujcie co was trzyma i oddala od własnych marzeń .
Marzenia mogą być naszymi celami , a cele marzeniami , zależy dla kogo jest ważniejsze spełniać marzenia , a dla kogo dążyć do celu.
 Osobiście mam kilka marzeń , które obrałam sobie za cele życiowe , ponieważ to mnie bardziej motywuje  do działania.
 Marzenia są potrzebne i ważne człowiek stara się być szczęśliwym aczkolwiek marzenia , a dokładnie ich spełnienie , da mu większe szczęście . Będzie dumny ze swoich możliwości , hartu ducha , wiary w swoją osobę .
 Możliwość jego spełnienia jest chwilą ulotną , darem , którego nie możemy zmarnować i działać. Walczyć o swoje , o swoje dobro , nie zapominając o innych. Samo to , że możemy zacząć je realizować , sprawia , że patrzymy przez inny pryzmat , patrzymy w inny sposób na siebie ,  na otoczenie.
Rodzaj naszego marzenia jest zależny od naszej codzienności od stylu życia. Nie można powiedzieć , że czyjeś marzenie jest nie odpowiednie czy  bez sensu . Każdy z nas ma inne pragnienia , chciałby żyć inaczej , na swój sposób. "..Marzeniami żyłem jak król.." - Dżem "wehikuł czasu" może ktoś zna , a jeśli nie to polecam :) https://www.youtube.com/watch?v=N-OLHFb7jRc
Fragment tej piosenki , mówi o tym , że myśląc o swoich marzeniach , ich spełnianie czy też spełnienie umacnia nas , jesteśmy dla siebie "królami" wiemy jak daleko zaszliśmy , wiemy co jest dla nas ważne.
Gdy już je spełnimy czujemy się sami spełnieni , pełni podziwu do własnej osoby , jesteśmy dumni , że mimo przeciwności na swojej drodze , dokonaliśmy to czego dokonać mieliśmy zamiar .
Moim zdaniem , warto jest marzyć , mieć cele życiowe, wiedzieć czego się chce innymi słowy . Ale nie zapominajmy , że marzenia to nie wszystko i poza nimi istnieje rzeczywistość.. Nie żyjmy tylko i wyłącznie nimi, gdyż zaślepieni nie damy sobie rady w przyszłości.
Każdemu z was życzę spełnienia waszych wszystkim marzeń , celów życiowych oraz abyście byli ludźmi żyjącymi w szczęściu. A na koniec zadajmy sobie pytanie : CZY ROBIMY COŚ ABY SPEŁNIAĆ SWOJE MARZENIA ? CZY CZUJEMY SIĘ SZCZĘŚLIWYMI ?
Dziękuję <3





   



Komentarze

  1. Ciekawy temat. Zgadzam się w pełni - powinniśmy dać z siebie wszystko, aby spełnić swoje marzenia. Dobrze mieć w życiu jakieś ambicje, a jak uda się spełnić taką ambicję, to mamy ogromną satysfakcję.
    Czekam na następny post :)
    http://ci-nnamon-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy temat i ciekawy post :) pisz dalej :) zapraszam do siebie http://justhavedreamm.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się twoje podejście jednak nie zawsze w życiu wychodzi dobrze. Pozdrawiam, a i pomyśl trochę nad szablonem

    http://myuncanny.blogspot.com



    OdpowiedzUsuń
  4. dziekuje no i mi się właśnie ten podoba.. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A właśnie . Wcale nie twierdzę , że zawsze wychodzi dobrze , ponieważ też jestem człowiekiem i wiem o tym. Tak jak napisałam "Samo to , że możemy zacząć je realizować , sprawia , że patrzymy przez inny pryzmat , patrzymy w inny sposób na siebie , na otoczenie." :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Gra

 Szeptając bezsilnie próbowała przekazać światu, że opada z sił.  Że każda mała drzazga powoduje ogromny krwotok uczuć. Że ją niszczą mową i uczynkiem. Że niedługi jej czas egzystencji.  Mimowolnie stawała z każdym twarzą w twarz. Kontemplując rzeczywistość walczyła z otoczeniem.

Bycie ślepcem..

"Człowiek docenia, gdy straci" Ludzie, mając dużo ciągle chcą więcej.. lecz nie spodziewają się, że mogą to w takim tempie stracić. Jest pewien swego, tego co ma i nie posiada świadomości, że nic nie trwa wiecznie.. Bywa, że stajemy się kompletnymi ślepcami.. ślepcami losu.. Nadchodzi moment kiedy coś tracimy i w pewnej chwili dochodzi do nas myśl, że to było wszystkim. Było tym, czego tak oczekiwaliśmy, a poprzez swoją głupotę i obwinianie wszystkich dookoła nie widzimy w tym swojej winy, a bywa, że to wszystko, każdy szczegół, jest naszą winą. Po prosu tracimy to nieodwracalnie. Nie mamy nawet odwagi przeprosić. Jesteśmy tchórzami.. Czasami chciałoby się cofnąć wstecz, zrobić kilka rzeczy inaczej, żyć tam z tą teraźniejszą świadomością. Pamiętajmy, że los nie da nam kolejnej szansy cieszmy się z każdej chwili doceniajmy każdego człowieka uważajmy na słowa i czyny potrafią zniszczyć wszystko. PAMIĘTAJ.. NIGDY NIE WYPUSZCZAJ SWOJEGO SZCZĘŚCIA Z RĄK..

XXIw.

Koszmar zaglądnął w oczy ludzi pustki zastały ulice Zło wyszło na powierzchnie. W naszych głowach pojawił sie najczarniejszy scenariusz wygoda czasów nic nie znacząca Człowiek człowiekowi podejrzliwym spojrzeniem ciągły stres w oczach przerażenie, które zabija nasze poglądy. Zamknięci w czterech ścianach szukający odpowiedzi Pytamy Boga czym żeśmy zasłużyli Ziemi bunt czy Boga gniew zasiał panikę. Zatrzymać się należy i zastanowić mając czas żyjąc w kwarantannie jak za daleko to zaszło dlaczego człowiek człowiekowi taki los podarował co należy zrobić i co za lekcje wyciągnąć.