Odeszła,
Jego oczy wypełniły się łzami,
ich gorąco wypalało policzki,
serce zakuło po raz pierwszy,
poczuł pustkę,
samotność, ból, strasz i pogardę,
pogardę do siebie, niezrozumiałość,
jakby patrząc na siebie z boku,
znienawidził swoją osobę,
poczuł odpowiedzialność,
za jej śmierć,
za jej serce, które oddała,
nie wypełnił pustki,
nie słuchał,
nie zrozumiał,
nie kochał,
nie tęsknił,
nie czuł.
Śmierć stała się ciosem,
zbyt późnym,
serce zostało mu na dłoniach,
którego wcześniej nie dostrzegł,
jej serce..
nie puszczając go z rąk,
tracąc oddech,
serce zamarło,
jej i jego,
zaczęły tracić swą całość,
rozpuszczając się,
znikały,
tak, jak ich życia,
które nie nabiorą nowego początku,
które się nie powtórzą,
o których nikt nie będzie pamiętał,
było za późno..
Jego oczy wypełniły się łzami,
ich gorąco wypalało policzki,
serce zakuło po raz pierwszy,
poczuł pustkę,
samotność, ból, strasz i pogardę,
pogardę do siebie, niezrozumiałość,
jakby patrząc na siebie z boku,
znienawidził swoją osobę,
poczuł odpowiedzialność,
za jej śmierć,
za jej serce, które oddała,
nie wypełnił pustki,
nie słuchał,
nie zrozumiał,
nie kochał,
nie tęsknił,
nie czuł.
Śmierć stała się ciosem,
zbyt późnym,
serce zostało mu na dłoniach,
którego wcześniej nie dostrzegł,
jej serce..
nie puszczając go z rąk,
tracąc oddech,
serce zamarło,
jej i jego,
zaczęły tracić swą całość,
rozpuszczając się,
znikały,
tak, jak ich życia,
które nie nabiorą nowego początku,
które się nie powtórzą,
o których nikt nie będzie pamiętał,
było za późno..
Komentarze
Prześlij komentarz