Przejdź do głównej zawartości

Plan..

Żyła u boku ludzi szczęśliwych
chociażby z pozorów,
też marzyła o szczęściu..
chociażby z pozorów.
Miała wiele planów,
na życie, na innych
była psychopatką.
Nienawidziła ludzi,
kochała siebie, dla odmiany..
Żyła, bo wypadało,
o ile życiem można nazwać sam oddech..
Marzyła, żeby uciec,
bez niczego, zostawić wszystko,
zacząć inaczej,
a co jeśli by nie wyszło?
Na to też miała plan..
Śmierć była jej największym planem,
najbezpieczniejszym, najbardziej realnym.
Podawali jej dłoń, lecz fałszywą.
Ludzie z maską na twarzy,
przestała się nabierać.
Uczucie, nie podtrzymywało jej,
ciągnęło w dół..
Tęskniła, chciała mieć,
wiedziała, że nie powinna,
nigdy nie będzie tak,
jak marzyła..
Ale marzenia się spełnia,
a jednym z nich była śmierć,
czekała, wiedziała, że się spełni..


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

XXIw.

Koszmar zaglądnął w oczy ludzi pustki zastały ulice Zło wyszło na powierzchnie. W naszych głowach pojawił sie najczarniejszy scenariusz wygoda czasów nic nie znacząca Człowiek człowiekowi podejrzliwym spojrzeniem ciągły stres w oczach przerażenie, które zabija nasze poglądy. Zamknięci w czterech ścianach szukający odpowiedzi Pytamy Boga czym żeśmy zasłużyli Ziemi bunt czy Boga gniew zasiał panikę. Zatrzymać się należy i zastanowić mając czas żyjąc w kwarantannie jak za daleko to zaszło dlaczego człowiek człowiekowi taki los podarował co należy zrobić i co za lekcje wyciągnąć.

Czasami

W pewnym momencie w człowieku coś pęka Jedyny rodzaj emocji to żal   I bezsilność   Nie ma wokół żadnej osoby która stawia Cię ponad wszystko  Ale to nic  Zbierasz lekcje tworząc niezniszczalna ścianę I już nikomu nie pozwolisz jej zniszczyć. 

uświadomienie

Smutek zapić trunkiem Oddech znieczulić buchem Ramiona wypełnić znieczulicą Serce Serce poddać destrukcji. Ucieczkę zamienić w styl bycia zapewnić sobie maskę szczęścia ciągle chcesz zakrywać oczy ludziom, którzy są, chcą być Tak chcesz się czuć a co chce twoje serce? Twoje wewnętrzne dziecko umiera tego też chcesz?