Przejdź do głównej zawartości

Upadek..

                                                                         Upadek

Czasami Chciałabym być jak wiatr by wzbudzić burzę
 lub ognistą energią by wywołać grzmoty i pioruny.
 Nieliczni też tego pragną, a inni ? Inni uciekają..
 Uciekają myślami w ciemny las,
 w przestworza, w tunel z nadzieją światła,
 choćby zapałki, którą powoli gasi podmuch wiatru.
 Ale czy mają świadomość, iż zapałka zgaśnie ?
 Czy mają świadomość upadku ?
 Nie zdają sobie sprawy, że upaść dziś jest tak łatwo.
 A gdy już upadną ? Ich wnętrze rozpada się na kawałki.
 Nikt nie kwapi się by ponownie ułożyć je w całość.
 Najgorszy będzie czas gdy stracimy zaufanie do własnej osoby
 i przestaniemy wierzyć w jakiekolwiek swoje wartości.
 Lecz pomimo lęku powinniśmy iść do przodu,
 nie oglądać się za siebie,
 dotrzymywać swego kroku i słuchając głosu tego świata.
 Gdzie każdy nawet najmniejszy fragment ma swoją treść i wymowę,
 zmierzając do przodu nie ustając w drodze,
 a podnosząc siebie tym samym dźwigniemy innych.~~M.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

XXIw.

Koszmar zaglądnął w oczy ludzi pustki zastały ulice Zło wyszło na powierzchnie. W naszych głowach pojawił sie najczarniejszy scenariusz wygoda czasów nic nie znacząca Człowiek człowiekowi podejrzliwym spojrzeniem ciągły stres w oczach przerażenie, które zabija nasze poglądy. Zamknięci w czterech ścianach szukający odpowiedzi Pytamy Boga czym żeśmy zasłużyli Ziemi bunt czy Boga gniew zasiał panikę. Zatrzymać się należy i zastanowić mając czas żyjąc w kwarantannie jak za daleko to zaszło dlaczego człowiek człowiekowi taki los podarował co należy zrobić i co za lekcje wyciągnąć.

Czasami

W pewnym momencie w człowieku coś pęka Jedyny rodzaj emocji to żal   I bezsilność   Nie ma wokół żadnej osoby która stawia Cię ponad wszystko  Ale to nic  Zbierasz lekcje tworząc niezniszczalna ścianę I już nikomu nie pozwolisz jej zniszczyć. 

Dziękuje wam..

W życiu każdego człowieka przewija się mnóstwo ludzi, pojawiają się, odchodzą, ale nie tak do końca. Zostają w naszym sercu czy głowie, zazwyczaj z negatywnymi cechami. Bywa,że w sercu nie ma dla nich miejsca. Czy to dobrze, że tak jest? owszem. Uczą nas nowych rzeczy, doświadczeń, pokazują inną stronę życia, mimo tego, że potem znikają. Niektórych stać na normalną rozmowę, czy sam szacunek po tym co się przeszło, a niektórzy? Nie są na tyle dojrzali. Dziękuje. Dziękuje każdemu kto przewinął się przez moje życie, nienawidzę was, czy szanuje, nie ma to znaczenia, nie można mieć nad tym kontroli. Dziękuje, że pokazaliście, że nie można ufać, bo to zbyt cenne. Ktoś tak bez wyrzutów przyjdzie i wszystko zabierze. Niektórzy nie są dla nas warci niczego. Poczekaj na tą osobę, której otworzysz serce i myśli, obnażysz każdą swoją cząstkę, ale uważaj.. Zanim to zrobisz, zastanów się, bo potem nie zostanie Ci już nic. Dziękuje, za te łzy, które wylałam, które uświadomiły mi wszystko. Dzię...