Przejdź do głównej zawartości

III Słuchanie i wyrażanie swoich myśli

1. " Zamienić się w słuch

Słuchanie asertywne
Podobno mężczyźni są z Marsa, a kobiety z Wenus. Jednak wszystkich ludzi łączy pragnienie bycia rozumianym.
* Słuchaj słuchaczu. Jeśli chcesz być asertywny, musisz na chwilę się zamknąć. Skąd masz wiedzieć co chce powiedzieć Twój rozmówca, jeżeli słyszysz tylko dźwięk własnego głosu.
*Słuchanie oznacza coś więcej niż tylko milczenie i odliczanie do dwudziestu, zanim znów zabierzesz głos.
*Czy słyszysz co się do Ciebie mówi ? Jeżeli nie potrafisz powtórzyć dwóch ostatnich zdań wypowiedzianych przez partnera dyskusji, prawdopodobnie wcale go nie słuchasz. Może w twojej głowie panuje zbyt duży hałas.
*Zastanów się dlaczego rozmówca opowiada Ci swoją historie. Czego od Ciebie oczekuje.
*Czy rozumiesz co ludzie do Ciebie mówią? Wiele osób potrafi zapamiętać słowa swojego rozmówcy, ale ich nie rozumie.
*Jeżeli możesz, upewnij się czy wszystko dobrze zrozumiałeś."

Pamiętaj, że nie zawsze to ty musisz być tym słuchaczem.. zacznij wymagać także tego od innych.
Bywa, że ktoś opowiada Ci swoją historię, potem kolejną i kolejną.. a ty nie możesz wtrącić się nawet ze swoją opinią.. czujesz się jakbyś wcale w tej "rozmowie" nie uczestniczył. Warto mówić to drugiej osobie.

2. " Powiedz to swoim ciałem
Asertywność niewerbalna
Czasami nie musisz nic mówić, żeby zostać źle zrozumianym.
*Utrzymuj kontakt wzrokowy. To może być dla Ciebie trudne, jeżeli uważasz, że wpatrywanie się w kogoś jest niegrzeczne. Pamiętaj, że utrzymując kontakt wzrokowy z rozmówcą pokazujesz, że go uważnie słuchasz.
* Pamiętaj o zachowaniu odpowiedniego dystansu między Tobą, a rozmówcami.
* Pamiętasz, jak mama powtarzała Ci, żebyś się nie garbił ? Stój prosto i opuść swobodnie ręce. Taka postawa sygnalizuje otwartość i życzliwe nastawienie do rozmówcy.
*Bądź aktywnym uczestnikiem rozmowy. Nawet jeżeli jesteś zbyt nieśmiały, żeby się odezwać, pokaż rozmówcą, że ich słuchasz.

3. "Tylko fakty, proszę pani
Przejdź do rzeczy
* Zastanów się, w czym tkwi problem. Czy Twoi ludzie potrafią dokładnie określić, czego chcą, ale są przekonani, że każdą kwestię powinni powtórzyć trzy razy? Czy łatwo zbaczają z tematu i przechodzą do zagadnień, które są całkowicie nieistotne?
* Jasno wyrażaj swoje myśli. Jeżeli mówisz ogólnikowo albo za bardzo rozwlekasz wypowiedzi, ludzie uznają, że sami również mogą tak się zachowywać.
*Unikaj mówienia rzeczy, które mogłyby zniechęcić rozmówcę do rozgadania się.
* Wyznaczaj granice, które dadzą rozmówcy do zrozumienia, że chcesz mu pomoc. Szanuj każdego człowieka, ale nie ucinaj rozmowy, gdy jeszcze nie zostały przekazanie wszystkie informacje"

Są ludzie, w tym ja, którzy nie lubią prowadzić rozmów na błahe tematy, na rzeczy jasne, lub takie które nie wymagają dalszego rozwinięcia. Moim zdaniem, nie jest potrzebne powtarzanie jeden rzeczy sto razy, ażeby tylko utrzymać rozmowę, lub do upewnienia się. Owszem, jeżeli nie jesteśmy czegoś pewni, można coś powtórzyć, ale nie jeżeli wszystko wiemy. Tacy ludzie, mają trochę problem w funkcjonowaniu wśród innych ludzi, ponieważ jest to znaczna mniejszość.

4. Ja, ja, ja
Mówienie w pierwszej osobie
Asertywne zachowanie nie polega  na mówieniu " ja, ja, ja" ale jest to dobry początek. Mówiąc w pierwszej osobie, znajdziesz się na właściwej drodze. Zdania rozpoczynające się od słowa "ja" są fundamentem asertywnej ekspresji. "
cdn..

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gra

 Szeptając bezsilnie próbowała przekazać światu, że opada z sił.  Że każda mała drzazga powoduje ogromny krwotok uczuć. Że ją niszczą mową i uczynkiem. Że niedługi jej czas egzystencji.  Mimowolnie stawała z każdym twarzą w twarz. Kontemplując rzeczywistość walczyła z otoczeniem.

Bycie ślepcem..

"Człowiek docenia, gdy straci" Ludzie, mając dużo ciągle chcą więcej.. lecz nie spodziewają się, że mogą to w takim tempie stracić. Jest pewien swego, tego co ma i nie posiada świadomości, że nic nie trwa wiecznie.. Bywa, że stajemy się kompletnymi ślepcami.. ślepcami losu.. Nadchodzi moment kiedy coś tracimy i w pewnej chwili dochodzi do nas myśl, że to było wszystkim. Było tym, czego tak oczekiwaliśmy, a poprzez swoją głupotę i obwinianie wszystkich dookoła nie widzimy w tym swojej winy, a bywa, że to wszystko, każdy szczegół, jest naszą winą. Po prosu tracimy to nieodwracalnie. Nie mamy nawet odwagi przeprosić. Jesteśmy tchórzami.. Czasami chciałoby się cofnąć wstecz, zrobić kilka rzeczy inaczej, żyć tam z tą teraźniejszą świadomością. Pamiętajmy, że los nie da nam kolejnej szansy cieszmy się z każdej chwili doceniajmy każdego człowieka uważajmy na słowa i czyny potrafią zniszczyć wszystko. PAMIĘTAJ.. NIGDY NIE WYPUSZCZAJ SWOJEGO SZCZĘŚCIA Z RĄK..

XXIw.

Koszmar zaglądnął w oczy ludzi pustki zastały ulice Zło wyszło na powierzchnie. W naszych głowach pojawił sie najczarniejszy scenariusz wygoda czasów nic nie znacząca Człowiek człowiekowi podejrzliwym spojrzeniem ciągły stres w oczach przerażenie, które zabija nasze poglądy. Zamknięci w czterech ścianach szukający odpowiedzi Pytamy Boga czym żeśmy zasłużyli Ziemi bunt czy Boga gniew zasiał panikę. Zatrzymać się należy i zastanowić mając czas żyjąc w kwarantannie jak za daleko to zaszło dlaczego człowiek człowiekowi taki los podarował co należy zrobić i co za lekcje wyciągnąć.