Przejdź do głównej zawartości

Gwiazdy

Krok za krokiem
Przemierzam ulice, gdy światła już gasną
wolność umysłu
otwarte serce
chęć życia
pchają mnie do przodu kiedy chce się cofnąć.
Patrzę w gwiazdy, szukam odpowiedzi
co jeszcze przede mną.
Gwiazdy wpatrzone we mnie,
spadające jedna po drugiej
tak jakby chciały zabrać mnie stąd
razem z Tobą
w otchłań zagadek i nie skończonych rozmów
o Tobie
i o mnie.
Nie wiesz jak ruszyć kiedy nie masz mnie obok,
ja nie wiem kim jestem, kim ty.
Złapmy jedną z gwiazd, ocalmy duszę przyszłości
Pokieruj mną jak ślepca, przez życie i śmierć
pozwól się bać, nie pozwól cierpieć
Idąc przez ocean konsekwencji.
Uwierz w marzenia i w swoje odbicie
którego tak nie chcesz znać.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Gra

 Szeptając bezsilnie próbowała przekazać światu, że opada z sił.  Że każda mała drzazga powoduje ogromny krwotok uczuć. Że ją niszczą mową i uczynkiem. Że niedługi jej czas egzystencji.  Mimowolnie stawała z każdym twarzą w twarz. Kontemplując rzeczywistość walczyła z otoczeniem.

Bycie ślepcem..

"Człowiek docenia, gdy straci" Ludzie, mając dużo ciągle chcą więcej.. lecz nie spodziewają się, że mogą to w takim tempie stracić. Jest pewien swego, tego co ma i nie posiada świadomości, że nic nie trwa wiecznie.. Bywa, że stajemy się kompletnymi ślepcami.. ślepcami losu.. Nadchodzi moment kiedy coś tracimy i w pewnej chwili dochodzi do nas myśl, że to było wszystkim. Było tym, czego tak oczekiwaliśmy, a poprzez swoją głupotę i obwinianie wszystkich dookoła nie widzimy w tym swojej winy, a bywa, że to wszystko, każdy szczegół, jest naszą winą. Po prosu tracimy to nieodwracalnie. Nie mamy nawet odwagi przeprosić. Jesteśmy tchórzami.. Czasami chciałoby się cofnąć wstecz, zrobić kilka rzeczy inaczej, żyć tam z tą teraźniejszą świadomością. Pamiętajmy, że los nie da nam kolejnej szansy cieszmy się z każdej chwili doceniajmy każdego człowieka uważajmy na słowa i czyny potrafią zniszczyć wszystko. PAMIĘTAJ.. NIGDY NIE WYPUSZCZAJ SWOJEGO SZCZĘŚCIA Z RĄK..

XXIw.

Koszmar zaglądnął w oczy ludzi pustki zastały ulice Zło wyszło na powierzchnie. W naszych głowach pojawił sie najczarniejszy scenariusz wygoda czasów nic nie znacząca Człowiek człowiekowi podejrzliwym spojrzeniem ciągły stres w oczach przerażenie, które zabija nasze poglądy. Zamknięci w czterech ścianach szukający odpowiedzi Pytamy Boga czym żeśmy zasłużyli Ziemi bunt czy Boga gniew zasiał panikę. Zatrzymać się należy i zastanowić mając czas żyjąc w kwarantannie jak za daleko to zaszło dlaczego człowiek człowiekowi taki los podarował co należy zrobić i co za lekcje wyciągnąć.