Przejdź do głównej zawartości

Czas wg. filozofów..

CZAS-  AUGUSTYNA TEORIA CZASU: 3X TERAZ:


W XI księdze wyznań św, Augustyn tworzy osobliwą koncepcję czasu. Twierdzi on, że czas tak jak i wszystko został nam dany od Boga. Zauważa jednak, że ten dar jest nie rozłączny z "ruchem" substancji, jest dla ruchu konieczny. Stworzył on koncepcję 3x TERAZ. Twierdzi ona,że mamy " teraz" w przeszłości, które zaraz po wypowiedzeniu ulatuje w tę przyszłość, mamy to "teraz" zgodnie z czasem jego wypowiedzi oraz to "teraz" jeszcze nie wypowiedziane.
Augustyn zauważa, że Bóg daje nam jeden pewnik: śmierć, czyli fakt, który na pewno kiedyś nastąpi w czasie „teraz” przyszłym. Nie ustosunkowuje się jednak co do statusu czasu przeszłego i przyszłego, nie określa ostatecznie czy bytuje on w jakiejś czasoprzestrzeni, którego sam stałby się zarazem formą i substancją.

Henri Bergson

dokonuje istotnego rozróżnienia pomiędzy matematycznym, dyskretnym czasem (nauka) rozbitym na chwile i pojmowanym w sposób przestrzenny, a czasem "rzeczywistym", czystym dzianiem się, ciągłością, która dana nam jest w introspekcyjnym doświadczeniu.

Husserla

W jego koncepcji  strumień czasu oglądany w swym czystym przepływie staje się tożsamy z samą świadomością (transcendentalną i absolutną). Ostateczne źródło czasu stanowi tym samym świadomość, która uobecnia się sobie samej – będąc źródłem czasu jest źródłem wszelkiego istnienia nadając mu sens. "Ja jestem" = istnieje strumień świadomości, w nim Ja objawia się sobie samemu za pośrednictwem i pod postacią czasu.


Platon


Potem nastał czas dwóch wielkich systemów, czas Platona i Arystotelesa. Dla Platona, przekonanego o celowości całej rzeczywistości, czas również istniał po coś. W Timajosie celem czasu jest upodabnianie świata do wieczności. Z kolei bycie miarą tego czasu jest celem planet:
Bóg, ojciec wszechświata (...) umyślił zrobić pewien ruchomy obraz wieczności i porządkując wszechświat robi równocześnie wiekuisty obraz wieczności, która trwa w jedności, obraz idący miarowo, który my nazywamy czasem. Urządza dni i noce i miesiące i lata, których nie było, zanim powstał wszechświat, a teraz zaczęły powstawać równocześnie z syntezą wszechświata. (...) 
Zatem według myśli i zamiaru bożego (...) aby powstał czas, powstało słońce i księżyc i pięć innych gwiazd, które się nazywają planetami, na rozgraniczanie i na straż liczb czasu.
Czas Platona jest podobny do czasu innych dawnych cywilizacji - jest zamknięty w kole, a historia świata składa się z Wiecznych Powrotów. Pozwala to pogodzić Platonowi upływ czasu z jego podobieństwem do niezmiennej wieczności. Idea liczb czasu i powiązania go z ruchem nieba pochodzi od pitagorejczyka Archytasa. Wynalazkiem Platona w dziedzinie rozważań nad czasem jest także istnienie aczasowe - idee są niezmienne, więc nie podlegają działaniu czasu.

Arystoteles


O ile filozofia przyrody u Platona stanowiła jedynie margines rozważań, podjęty dopiero pod koniec życia (może pod wpływem zainteresowań swoich uczniów), to dla jego najwybitniejszego ucznia stanowiła jedno z ważniejszych zagadnień. Arystoteles, bo o nim tu mowa, czasowi poświęca kilka stron "Fizyki". Definiuje go tam następująco:

... czas jest właśnie ilością ruchu ze względu na „przed” i „po”. (...) Nie jest więc czas ruchem, lecz jest ilościową stroną ruchu.

Ponadto:

czas jest tym, co jest liczone, a nie środkiem do liczenia

Komentarze

  1. Nie umiem czytać naukowych tekstów ;-;
    Mimo wszystko, ten mniej więcej rozumiem ;p
    http://ci-nnamon-girl.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam czytać twoje wpisy :) Masz talent

    OdpowiedzUsuń
  3. to jest tylko dopełnienie poprzedniego :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

XXIw.

Koszmar zaglądnął w oczy ludzi pustki zastały ulice Zło wyszło na powierzchnie. W naszych głowach pojawił sie najczarniejszy scenariusz wygoda czasów nic nie znacząca Człowiek człowiekowi podejrzliwym spojrzeniem ciągły stres w oczach przerażenie, które zabija nasze poglądy. Zamknięci w czterech ścianach szukający odpowiedzi Pytamy Boga czym żeśmy zasłużyli Ziemi bunt czy Boga gniew zasiał panikę. Zatrzymać się należy i zastanowić mając czas żyjąc w kwarantannie jak za daleko to zaszło dlaczego człowiek człowiekowi taki los podarował co należy zrobić i co za lekcje wyciągnąć.

Czasami

W pewnym momencie w człowieku coś pęka Jedyny rodzaj emocji to żal   I bezsilność   Nie ma wokół żadnej osoby która stawia Cię ponad wszystko  Ale to nic  Zbierasz lekcje tworząc niezniszczalna ścianę I już nikomu nie pozwolisz jej zniszczyć. 

Dziękuje wam..

W życiu każdego człowieka przewija się mnóstwo ludzi, pojawiają się, odchodzą, ale nie tak do końca. Zostają w naszym sercu czy głowie, zazwyczaj z negatywnymi cechami. Bywa,że w sercu nie ma dla nich miejsca. Czy to dobrze, że tak jest? owszem. Uczą nas nowych rzeczy, doświadczeń, pokazują inną stronę życia, mimo tego, że potem znikają. Niektórych stać na normalną rozmowę, czy sam szacunek po tym co się przeszło, a niektórzy? Nie są na tyle dojrzali. Dziękuje. Dziękuje każdemu kto przewinął się przez moje życie, nienawidzę was, czy szanuje, nie ma to znaczenia, nie można mieć nad tym kontroli. Dziękuje, że pokazaliście, że nie można ufać, bo to zbyt cenne. Ktoś tak bez wyrzutów przyjdzie i wszystko zabierze. Niektórzy nie są dla nas warci niczego. Poczekaj na tą osobę, której otworzysz serce i myśli, obnażysz każdą swoją cząstkę, ale uważaj.. Zanim to zrobisz, zastanów się, bo potem nie zostanie Ci już nic. Dziękuje, za te łzy, które wylałam, które uświadomiły mi wszystko. Dzię...